Szesnastej edycji ProfiAuto Show przyświecało hasło „Napędzane pasją”. W weekend 8-9 czerwca do Katowic zjechali miłośnicy motoryzacji i najważniejsi przedstawiciele branży. Frekwencja była rekordowa – atrakcje obejrzało w ciągu dwóch dni 46 000 gości, a więc o 6 tysięcy więcej niż w roku ubiegłym. Po raz kolejny dużą grupę zwiedzających stanowili specjaliści, głównie mechanicy samochodowi. Targowe atrakcje udowodniły, że motoryzacja nierozerwalnie wiąże się z adrenaliną i emocjami na najwyższym poziomie. Na stoiskach wystawców – największych marek z branży – pojawiło się natomiast wiele nowoczesnych rozwiązań pokazujących, że mariaż sektora automotive z IT wchodzi w kolejną fazę.
– To zdecydowanie był gorący weekend. Po raz pierwszy na targach w Polsce pokazaliśmy samochodowe bungee. Samochód z kaskaderami wewnątrz skakał z ponad 80 metrów, a całość odpalił sam Maciej Wisławski, który podsumował, że na naszych śmiałków oddziaływały siły nieporównywalne z jakimikolwiek przyspieszeniem podczas rajdów. ProfiAuto Show to doroczne święto motoryzacji, więc kładziemy nacisk na unikatowe emocje, zarówno te rozrywkowe, jak i branżowe, dzięki współpracy z najważniejszymi motoryzacyjnymi markami z całego świata – mówi Łukasz Kopiec, dyrektor marketingu ProfiAuto.
– Warstwa branżowa targów jest dla nas bardzo ważna. Wiedzą o tym doskonale wystawcy, którzy przywożą co roku do Katowic najświeższe nowości oraz dawkę wiedzy merytorycznej nieporównywalnej z jakąkolwiek imprezą motoryzacyjną w Polsce. Program szkoleń opracowywaliśmy drobiazgowo, biorąc pod uwagę aktualne trendy i zmiany na rynku. To połączenie stanowi o charakterze ProfiAuto Show. W tym roku przybliżyliśmy wiele nowości wpisujących się w takie trendy, jak elektromobilność czy pojazdy autonomiczne, ale także najnowsze osiągnięcia techniczne m.in. w zakresie narzędzi warsztatowych – podsumowuje Mariusz Maksym, koordynator sieci ProfiAuto Serwis.
Kolejna edycja ProfiAuto Show już za rok.