Case Study MotoRabat

Rodzinna tradycja, nowoczesne podejście Patryka Odrobiny z MotoRabat

Pochodzę z „motoryzacyjnej” rodziny, mój tata i wujek zajmowali się mechaniką samochodową. Ja sam po ukończeniu szkoły przez dwa lata pracowałem w sklepie motoryzacyjnym. Po  tych dwóch latach stanąłem przed wyborem – praca w pobliskiej kopalni miedzi czy otwarcie swojego biznesu? Miałem wtedy 22 lata i zdecydowałem, że otwieram sklep motoryzacyjny.

Całe swoje oszczędności, pieniądze ze sprzedaży auta i pieniądze z kredytu zainwestowałem w najem i remont lokalu oraz w towar na półki. Mój pierwszy sklep mieścił się na polkowickim osiedlu i z klientami nie było problemu, dlatego też mogłem od razu zatrudnić pracownika. Po dwóch latach przenieśliśmy się do większego lokalu przy głównej ulicy Polkowic. Wkrótce i tan lokal okazał się dla nas za mały. Od 2022 r. firma mieści się i jest to połączenie hurtowni ze sklepem motoryzacyjnym.

Sklep w Ścinawie, oddalonej o 32 km od Polkowic, ma 65 m kw. i zatrudnia dwie osoby, ale wraz z rozwojem firmy powinny dojść jeszcze dwie osoby. Przez ostatnie kilka lat nie było tu sklepu motoryzacyjnego, klienci musieli jeździć do okolicznych miejscowości. W tej chwili z Polkowic dostarczamy tu towar trzy razy dziennie – wyjaśnia Patryk Odrobina. Z zaoszczędzonych pieniędzy, sprzedaży samochodu i kredytu wynajął lokal, wyremontował go i za 70–80 tys. wystawił towar na półki. Sklep o powierzchni 40 m kw. mieścił się w środku osiedla i z klientami nie było problemu. Na początku prowadził go wraz z jednym pracownikiem. Po ponad dwóch latach pomieszczenie było już za małe, więc zmienili lokal na obiekt przy głównej ulicy Polkowic.

Bardzo pomógł nam menedżer ProfiAuto, który bardzo nas zachęcał do budowy większej hurtowni. Znaleźliśmy miejsce, gdzie wcześniej był sklep motoryzacyjny. Jego właściciel powiedział, że oddaje go bez żalu, bo to złe miejsce na biznes – wspomina pan Patryk. Okazało się, że to jednak dobre miejsce na biznes i już po czterech latach trzeba było szukać jeszcze większego lokalu, bo 75 m kw. nie wystarczało. Od 2022 r. firma mieści się na 200 m kw. i jest to połączenie hurtowni ze sklepem motoryzacyjnym. Przestronne, estetyczne wnętrza robią wrażenie bardziej salonu sprzedaży niż sklepu. Około 70 proc. naszych klientów to detaliści. Dlatego dbamy, żeby komfortowo się tu czuli – wyjaśnia właściciel. Nasze wieloletnie doświadczenie w branży motoryzacyjnej pozwala sprostać ich oczekiwaniom. Jako partner ProfiAuto możemy zaoferować najszerszą ofertę części samochodowych, zarówno tych oryginalnych, jak i zamienników w różnych cenach. Dajemy gwarancję fachowej obsługi i kompleksowego wsparcia w doborze części samochodowych. Asortyment sklepu i hurtowni motoryzacyjnej Moto Rabat obejmuje części zamienne do samochodów osobowych i dostawczych, a także wszystkie niezbędne materiały eksploatacyjne, takie jak płyny i oleje samochodowe oraz akcesoria. Firma współpracuje także z warsztatami, którym oferuje atrakcyjne warunki współpracy, konkurencyjne ceny i fachową pomoc w doborze części samochodowych. Już w 2016 r. Moto Rabat rozpoczął współpracę z Moto-Profilem i tak jest do dziś. Na pierwszym miejscu stawiamy jakość obsługi i części. Analizowaliśmy różnych dostawców i okazało się, że najlepszą jakość zapewniał nam właśnie Moto-Profil – wyjaśnia pan Patryk.

"Współpracuję także z siecią ProfiAuto. Zaważyły kwestie techniczne, handlowe, dostęp do programów komputerowych usprawniających pracę. Zauważyłem, że nazwa Moto-Profil ma 10 liter, tak jak słowo 'możliwości'. I właśnie te możliwości działania w dużej, rozpoznawalnej grupie chcemy wykorzystać. Panu Patrykowi bardzo pomaga w rozwoju firmy żona Klaudia. Kiedyś pracowała u niego, potem wzięli ślub. Obecnie jest na urlopie macierzyńskim, ponieważ w zeszłym roku urodziła im się córeczka Marcelina. Mają także trzyletnią Michalinę, więc każdą wolną chwilę poświęcają wychowaniu córek. O planach rozwoju firmy pan Patryk na razie nie chce opowiadać szczegółowo: 'Człowiek musi cały czas planować, rozwijać się. Jeśli naszym celem jest stabilizacja, to inni nas wyprzedzą. Dlatego cały czas szukamy okazji biznesowych' – mówi."