Mechanicy o autach poleasingowych i poflotowych. Czy warto je kupować?

Skrajnie zaniedbane, a może wprost przeciwnie? Często mówi się, że o auta służbowe nikt nie dba. W pierwszej kolejności należy jednak wyraźnie oddzielić auto poleasingowe pochodzące z floty pojazdów i takie, którym jeździł przedsiębiorca, nierzadko prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą. O tym, czy warto kupować poleasingowe i poflotowe auta używane oraz co sprawdzić przed zakupem, mówią eksperci z sieci warsztatów ProfiAuto Serwis i firmy MOTO Flota.

Na bazie wieloletnich doświadczeń mechaników, pojazdy jeżdżące w dużych flotach zazwyczaj nie są szanowane i mogą być w wyraźnie gorszym stanie technicznym niż samochody używane prywatnie. Nawet wtedy, gdy mają podobne przebiegi. Niestety to samo może dotyczyć aut menedżerów czy dyrektorów, dla których czas to pieniądz. Wymieniają oni samochody dość często, więc nie przejmują się ich stanem technicznym, jako że auto traktowane jest przez nich po prostu jako narzędzie pracy.

co_sprawdzic_kupujac_auto_poleasingowe

Wg mechaników inaczej można jednak patrzeć na samochód służbowy, który przysługiwał pracownikowi i był jakąś formą dodatkowego wynagrodzenia bądź „benefitu”. Takie osoby w niektórych firmach mają pierwszeństwo odkupienia auta, więc starają się o nie dbać, z zamiarem wykupu i korzystania z niego prywatnie. Nawet jeśli pojazdy te są sprzedawane, to często wśród znajomych. Właśnie dlatego, że są w dobrym stanie.

Podobnie jak z samochodami od osób prywatnych, tak i w poflotowych najważniejsza jest historia. Jeśli mamy możliwość rozmowy z użytkownikiem, to już jest to duży plus. Tego typu pojazdy często trafiają jednak do komisów i możemy się tylko domyślać, jak były używane. O historii pojazdu można wtedy zwykle zapomnieć. Takie auta warto kupować z dużą rozwagą i po dogłębnym sprawdzeniu stanu technicznego w profesjonalnym serwisie. Czasem mają one nawet „kręcone” liczniki, choć oczywiście jest to przestępstwo. Pamiętajmy też, że nowy samochód pierwsze badanie techniczne przechodzi dopiero po trzech latach, więc jeśli nigdy nie zatrzymała go policja, wiarygodność jego przebiegu pozostaje tylko w rękach właściciela – przestrzega Adam Lehnort, ekspert należącej do firmy Moto-Profil sieci warsztatów ProfiAuto Serwis

Samochody po przedstawicielach handlowych i dostawcach to "grupa wysokiego ryzyka"

Odrębną grupą samochodów są te, którymi jeżdżą przedstawiciele handlowi lub dostawcy. Tu nie ma dla aut litości i bardzo często są one mocno wyeksploatowane, nawet jeśli mają nie więcej niż dwa lata. Samochody takie traktuje się jak narzędzie do pracy i jeździ się nimi najszybciej i najostrzej, jak tylko się da. Oczywiście są od tego wyjątki, ale zwykle to tylko wyjątki potwierdzające regułę.

Zupełnie inaczej można patrzeć na samochody poleasingowe, które były w rękach właściciela jednoosobowej działalności gospodarczej. Takie samochody można niekiedy traktować nawet jako auta użytkowane prywatnie. Dobrze jest natomiast przynajmniej spróbować sprawdzić firmę, w której auto było wykorzystywane oraz profil jej działalności. Pamiętajmy, że często same przepisy podatkowe są powodem kupowania samochodów (podniesienie kosztów w firmie) i dlatego nie muszą być one mocno wyeksploatowane. Mogą mieć nawet niewielki przebieg i być w znakomitym stanie.

Czym różni się typowa flotówka od samochodu prywatnego?

Typowe auto flotowe od prywatnego czy używanego przez osobę prowadzącą jednoosobową działalność różni się przede wszystkim intensywnością eksploatacji. Nie chodzi tylko o przebieg w danym okresie, ale także sam sposób użytkowania. W autach flotowych nikt nie skupia się na "rozgrzewaniu silnika", nikt nie czeka na osiągnięcie jego optymalnej temperatury czy nie studzi turbosprężarki po intensywnej jeździe. Nie wykonuje się też napraw drobnych usterek. Sama jazda jest intensywna, choć wiele firm wdraża programy ecodrivingu, nagradzając najbardziej oszczędnych kierowców.

Samochód poflotowy, czyli typowe auto służbowe przedstawiciela czy dostawcy można traktować tak, jakby miało znacznie wyższy przebieg niż rzeczywisty. I to pomimo młodego wieku. Intensywność eksploatacji wpływa na zużycie części i niekiedy po 100 - 150 tys. km przebiegu do wymiany są części, które w normalnie używanym samochodzie wymienilibyśmy dużo później – mówi Adam Lehnort z ProfiAuto Serwis.
Pewnym pocieszeniem z kolei jest fakt, że większe organizacje wprowadzają kompleksowe polityki samochodowe, które regulują i określają zasady korzystania z pojazdów służbowych i tym samym odpowiedzialność za nie pracowników. Trafiając na auto używane z takiej floty mamy większe szanse na kupienie samochodu w nieco lepszym stanie technicznym. Ponadto kupując auto z komisu profesjonalnej firmy mamy rękojmię oraz wsparcie przy wyborze i zakupie aut poleasingowych czy poflotowych. Przedstawiają one między innymi odpowiednie dokumenty określające i regulujące zużycie pojazdu w czasie, uwzględniając przebieg czy amortyzację – dodaje Krzysztof Ostas, Head of Fleet Management z zajmującej się serwisowaniem i zarządzaniem flotami samochodowymi firmy MOTO Flota.

Co najczęściej może "paść" w autach poflotowych?

Według mechaników największym ryzykiem jest zwykle zakup poflotowego diesla. Często modele te są sprzedawane z przebiegami bliskimi poważnym naprawom, jak konieczność wymiany turbosprężarki, koła dwumasowego czy wtryskiwaczy. To może generować duże koszty niedługo po zakupie. W samochodach poleasingowych często do wymiany są także opony oraz części układu jezdnego, takie jak amortyzatory, łożyska kół czy przekładnia kierownicza. Są to podzespoły, których nie wymienia się po dwóch, trzech latach w samochodzie prywatnym, ale poleasingowym już tak.

Poleasingowe i poflotowe auta mogą być dobrym wyborem, jeśli sprawdzimy ich stan

To jednak nie oznacza, że samochody poleasingowe mają same wady. Zaletą samochodów po flotach – względem aut kupowanych z rąk prywatnych – jest stan nadwozia i podwozia. Takie auta z racji młodego wieku jeszcze nie korodują, choć bywają poobijane. Kupując młody egzemplarz, choć z dużym przebiegiem, możemy liczyć przynajmniej na to, że nie będziemy walczyć z korozją przez kolejne dwa do trzech lat.

Zaletą aut poleasingowych, a szczególnie poflotowych jest też to, że w czasie tak intensywnej eksploatacji szybko wychodzą na jaw typowe dla danego modelu usterki. Dzięki temu kupujemy auto już po akcjach serwisowych bądź z usuniętymi usterkami, które przydarzają się po kilkudziesięciu tysiącach kilometrów. Jak wskazują mechanicy, najważniejsze to jednak sprawdzić przed zakupem auto (nieważne z jakiego źródła) w profesjonalnym warsztacie. To może zaoszczędzić nowym właścicielom przykrych niespodzianek po zakupie.

Pamiętajmy, że firmom zarządzającym flotami samochodowymi zależy na tym, by ich klienci posiadali jak najbardziej sprawne samochody i by firmy je posiadające mogły je po okresie leasingu dobrze sprzedać. By tak było, samochody te są regularnie serwisowane w profesjonalnych sieciach warsztatowych, gdzie często usuwane są również fabryczne wady „wieku dziecięcego”, które później już nie zaskoczą nowego, prywatnego właściciela. Dlatego jeśli tylko zdecydujemy się na sprawdzenie samochodu poleasingowego lub poflotowego przed jego zakupem w pewnym, sieciowym warsztacie lub kupimy je od sprawdzonej firmy z branży CFM (Car Fleet Management), możemy trafić na naprawdę dobre auto, które posłuży nam przez wiele lat – podsumowuje Krzysztof Ostas, Head of Fleet Management z MOTO Floty.

Kontakt dla mediów:
Piotr Dembiński
Bullseye Consulting
tel.: +48797705317
p.dembinski@bec.com.pl

Zobacz inne aktualności

Ostatnie aktualności

ProfiAuto wsparło serwisy poszkodowane w wyniku powodzi
25/Paź

ProfiAuto wsparło serwisy poszkodowane w wyniku powodzi

Sieć ProfiAuto zorganizowała i skoordynowała pomoc dla warsztatów, które ucierpiały w wyniku powodzi na południu Polski w połowie września. Kilka serwisów obsługiwanych przez hurtownie ProfiAuto borykało się z trudnościami związanymi z uszkodzeniami przez wodę infrastruktury, a także sprzętu i narzędzi.
Jeździsz z pustym bakiem? Mechanicy wyjaśniają, czym to grozi
24/Paź

Jeździsz z pustym bakiem? Mechanicy wyjaśniają, czym to grozi

Wielu kierowców lubi korzystać z “głębokiej rezerwy” w baku paliwa, co niesie za sobą poważne konsekwencje. Mechanicy przestrzegają jednak przed takimi praktykami, wskazując jakie części są przez to narażone na awarie. Dementują również teorię o szkodliwym tankowaniu pod korek, choć może być w tym szczypta prawdy. 
Samochody z kratką dobre nie tylko dla firm. Mechanicy wprost: to proste, solidne modele
19/Wrz

Samochody z kratką dobre nie tylko dla firm. Mechanicy wprost: to proste, solidne modele

Samochody z kratką są jednoznacznie kojarzone z dużymi flotami. Obecnie coraz rzadsze, jednak rynek używanych jest wciąż bogaty w takie pojazdy. Mają ogromną zaletę dla przedsiębiorców, ale czy jest sens kupowania takiego samochodu prywatnie? Mechanicy nie mają wątpliwości.
Moto-Forum 2024, czyli wielkie spotkanie ekspertów branży aftermarket
29/Lip

Moto-Forum 2024, czyli wielkie spotkanie ekspertów branży aftermarket

Nowa nazwa i formuła. Niezmienne pozostaną integracja grupy oraz wymiana doświadczeń biznesowych. W tym roku spotkanie sieci ProfiAuto i ProfiAuto Serwis odbędzie się w ramach wspólnego wydarzenia - Moto-Forum 2024. Weźmie w nim udział ponad 400 przedstawicieli warsztatów samochodowych i blisko 260 hurtowni motoryzacyjnych.
Mechanicy o autach poleasingowych i poflotowych. Czy warto je kupować?
22/Lip

Mechanicy o autach poleasingowych i poflotowych. Czy warto je kupować?

Skrajnie zaniedbane, a może wprost przeciwnie? Często mówi się, że o auta służbowe nikt nie dba. W pierwszej kolejności należy jednak wyraźnie oddzielić auto poleasingowe pochodzące z floty pojazdów i takie, którym jeździł przedsiębiorca, nierzadko prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą. O tym, czy warto kupować poleasingowe i poflotowe auta używane oraz co sprawdzić przed zakupem, mówią eksperci z sieci warsztatów ProfiAuto Serwis i firmy MOTO Flota.
Moto-Profil w pierwszej setce listy największych polskich firm magazynu „Wprost”
28/Maj

Moto-Profil w pierwszej setce listy największych polskich firm magazynu „Wprost”

Moto-Profil znalazł się w pierwszej setce tegorocznej edycji listy 200 największych polskich firm magazynu „Wprost”. W porównaniu do edycji z 2023 roku, spółka awansowała o kilka miejsc, będąc jedną z największych krajowych firm z branży dystrybutorów części motoryzacyjnych w tym zestawieniu.
Moto-Profil „Partnerem Roku” stowarzyszenia TEMOT International
21/Maj

Moto-Profil „Partnerem Roku” stowarzyszenia TEMOT International

Firma Moto-Profil otrzymała tytuł „Shareholder of the Year” TEMOT International – jednego z największych międzynarodowych stowarzyszeń zrzeszających globalnych dystrybutorów części motoryzacyjnych. Statuetki przyznano na corocznym spotkaniu członków organizacji, tym razem odbywającym się w Warszawie. Moto-Profil był w gronie jedynie 10 spośród wszystkich 115 firm członkowskich, którym przyznano nagrody na tegorocznej edycji konferencji.
ProfiAuto Wirtualny Warsztat w prestiżowym raporcie o Metavers fundacji Res Publica i firmy Meta
16/Kwi

ProfiAuto Wirtualny Warsztat w prestiżowym raporcie o Metavers fundacji Res Publica i firmy Meta

Projekt ProfiAuto Wirtualny Warsztat, który z pomocą wirtualnej rzeczywistości uczy młodych mechaników zawodu, stał się częścią raportu „New Digital Frontier” fundacji Res Publica. Wydawnictwo zostało przygotowane m.in. z twórcami Facebooka oraz Instagrama – firmą Meta i wskazuje jak koncept metaverse może mieć zastosowanie w codziennym życiu obywateli Europy Środkowo-Wschodniej. ProfiAuto Wirtualny Warsztat znalazł się w tej publikacji m.in. wśród innych innowacyjnych rozwiązań wykorzystujących wirtualną rzeczywistość z Litwy, Polski oraz Słowacji.